Pielęgnacja skóry w okresie jesienno-zimowym
Mitem jest twierdzenie, że w okresie zimowym należy stosować jedynie substancje tłuste czy półtłuste, bowiem nawilżenie zniszczy i „wychłodzi” skórę. Przesuszenie skóry następuje w wyniku zaburzenia równowagi płaszcza hydrolipidowego, który tworzy warstwę ochronną naszej skóry. Jednak aby go odbudować nie wystarczy jedynie nawilżanie, ale również dostarczenie odpowiednich ilości substancji lipidowych. Najczęściej sięgamy wówczas po kosmetyki zawierające w swoim składzie nienasycone kwasy tłuszczowe, mocznik, ceramidy, aminokwasy czy witaminę C oraz E.
Masło Shea
Niekiedy bywa nazywane afrykańskim złotem, jest to olej z nasion drzewa o niezwykłej nazwie Masłosz Parka. Świetnie sprawdza się w regeneracji skóry, zwłaszcza drobnych ranek. W swoim składzie posiada witaminy A i E, które pełnią rolę naturalnych „zmiataczy” wolnych rodników. Doskonale chroni skórę przed zimnem oraz wiatrem, przy czym nie uczula, a nawet łagodzi odczyn alergiczny. Jest bezpieczne dla kobiet w ciąży oraz małych dzieci. Nadaje połysk włosom oraz odżywia ich cebulki. Wchodzi w skład balsamów, kremów, szamponów oraz maseczek do twarzy – sprawdza się we wszystkich rodzajach skóry. Często jest używane do masażu, posiada charakterystyczny lekko orzechowy zapach.
Mocznik
W kosmetyce znany jest już od ponad 40 lat, ale dopiero od kilku wiedzie prym wśród preparatów nawilżających. Wchodzi w skład czynnika nawilżającego skórę – NMF (Natural Moisturizing Factor), odpowiadającego za nawodnienie warstwy rogowej naskórka. Posiada również właściwości złuszczające oraz regulujące procesy rogowacenia naskórka (preparaty o stężeniach wyższych niż 10%).
Czarne złoto
Skóra tłusta jest bardzo wymagająca zarówno w kwestii nawilżania, jak i natłuszczania. Preparaty olejowe mogą zapychać pory, co przekłada się na nadmierną ilość wytworzonego sebum. Nie poleca się stosowania kremów typu cold cream, ponieważ są one cięższe od większości preparatów. W pielęgnacji skóry tłustej często sprawdzają się substancje pochodzenia naturalnego – biała glinka oraz borowina (zwana czarnym złotem), bogate w kwasy organiczne, pektyny oraz sole mineralne. Wspomagają one pracę gruczołów łojowych, dlatego świetnie sprawdzają się w maseczkach i kremach stosowanych w zimowe i jesienne wieczory.
Osoby o cerze naczynkowej powinny pamiętać o kosmetykach zawierających wysokie filtry SPF (minimum 30 SPF) i stosować je przez cały rok. Promienie słoneczne nawet zimą odbijają się od śniegu, działając równie intensywnie jak latem.
Jesień to odpowiedni okres na przeprowadzenie niektórych zabiegów kosmetycznych – mikrodermabrazji (usuwanie obumarłego naskórka) oraz mezoterapii (bardzo głębokie nawilżanie oraz odżywienie skóry), jak również sezonowych zabiegów chemicznych mających na celu usunięcie zmarszczek, przebarwień czy wyrównanie kolorytu.
Pamiętajmy, że naszej pielęgnacji wymaga nie tylko twarz, szyja czy dekolt, ale również reszta ciała. Bardzo ważne jest spożywanie odpowiednich ilości płynów (zwłaszcza wody mineralnej lub źródlanej) oraz wprowadzenie do diety „zdrowych tłuszczy” - oleju kokosowego, oliwy z oliwek, oleju sezamowego oraz arachidowego.
Piśmiennictwo: http://wieczniemloda.com/maslo-shea-wlasciwosci-i-zastosowanie-w-kosmetyce-5472 http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100961,6292019,Nawilzanie_skory__Cholesterol_i_mocznik_w_natarciu.html?disableRedirects=true Zdjęcie - https://pixabay.com/pl/